blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(22)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy hombredelrio.bikestats.pl

linki

Wielkie Święto Cykliczne

Niedziela, 21 czerwca 2015 Kategoria cyklhorda, impreza, święta
Km: 55.59 Km teren: 0.00 Czas: 03:58 km/h: 14.01
Pr. maks.: 42.59 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Hercules Leonardo Aktywność: Jazda na rowerze

Nie zapowiadało się ciekawie, ciężkie chmury już od rana zawisły nad miastem a w drodze na Lubieszyn zaczęły się skraplać. Zmoczeni, powątpiewając że jakichkolwiek rowerzystów (bo komu by się chciało wyściubiać nos spod pierzyny w taką pogodę) zastaniemy na miejscu zbiórki - zajechaliśmy do MacDonalda.

 Po odczynieniu skutecznych czarów nad czarną kawą,

Kawa w MacDonaldzie

udaliśmy się na punkt docelowy, gdzie się miło rozczarowaliśmy widząc grupę ok. 20 osób zmierzających ku nam od strony granicy.

Grupa Niemiecka na przejściu granicznym

Po udzieleniu ostatnich wskazówek zmotoryzowanemu policmajstrowi

Rozmowa z policjantem

i przetłumaczeniu na język całkowicie mi obcy

Tłumaczenie

z entuzjazmem ruszyliśmy!

No to ruszamy

Droga wiodła przez Dobrą i Wołczkowo, gdzie dołączali się kolejni rowerzyści.

Droga na Dobrą

A na Głębokim nasza Grupa Lubieszyńska połączyła się z Monterową Grupą Policką.

Spotkanie na Głębokim

I dalej przez aleję Wojska Polskiego,

Aleja Wojska Polskiego

Plac Odrodzenia,

Plac Odrodzenia

aż do punktu docelowego, jakim był pomnik Adama Mickiewicza w parku Stefana Żeromskiego.

Park im. Stefana Żeromskiego

Tu niestety przywitała nas cisza ponieważ elektrykom rozlała się gdzieś faza i w związku z tym nie działało nagłośnienie.. sam więc obwieściłem nasze przybycie!

Obwieszczam Święto Cykliczne

... po czym udałem się na sesję zdjęciową - mistrzunio drugiego planu

Mistrz drugiego planu
Mistrz drugiego planu2
Mistrz drugiego planu3

Wreszcie nadszedł czas rozpoczęcia Wielkiego Przejazdu na którego początku usytuowali się główni organizatorzy

Organizatorzy Święta Cyklicznego

a my pode cerkwią przygotowaliśmy się do rozdania szprychówkolosów.

Rozdawanie szprychówek

W Wielkim Przejeździe Rowerowym, pomimo niezbyt sprzyjającej aury (chociaż nie padało - kawa nadal działała) uczestniczyło jakieś półtora tysiąca bajków...

1500 rowerzystów

były też przerwy, podczas których można było sobie zrobić zdjęcie przytulane

Z Anną Bibi

i takie trochę bardziej dystansowe

Z Pawlem Krupińskim

a ponieważ rowerzystom przeszkadza dymek z papierosa, poszedłem więc zapalić na przystanek tramwajowy...

Przerwa na fajkę

Na rondach prezentowaliśmy się bardzo okazale...

Plac Grunwaldzki

no może oprócz Kajacka...

Kajacek na rondzie

Powróciliśmy na miejsce rozpoczęcia, jeszcze tylko losowanie roweru, potem sprzątanie a zaduma na mym obliczu świadczy że coś się znów kończy...

Końcówka święta

Na koniec organizatorzy wykazali się jeszcze jedną dobrą stroną - zapraszając wolontariuszy na poczęstunek (kto nie był ten gapa).

Poczęstunek w pizzeri

A zwieńczeniem Wielkiego Święta Cyklicznego był poczęstunek u mnie

Finał święta
(całe szczęście że tylko jeden chętny).




komentarze
no pięknie tylko ani słowa kto robił takie boskie fotki;)
Pawel1978
- 08:05 niedziela, 26 lipca 2015 | linkuj
Fajna relacja :) ale na przyszłość Piotr nie pal na przystanku bo mandat zapłacisz :)
Trendix
- 22:28 sobota, 25 lipca 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwkaz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Hercules Leonardo 9267 km

szukaj

archiwum